Wizyta w Bad Oeynhausen
Wyjazd Towarzystwa Śpiewu „Halka” do Bad Oeynhausen na obchody 130-lecia działalności chóru Quartettverein.
W marcu 2019 roku Towarzystwo Śpiewu „Halka” przyjęło zaproszenie od niemieckich przyjaciół z Bad Oeynhausen - chóru Quartettverein.
Zaproszenie to wiązało się z kilkoma uroczystościami, które w tym mieście miały się odbywać w dniach 14 – 15 czerwca tego roku, a mianowicie:
130-lecie działalności chóru męskiego Quartettverein,
50-lecie partnerstwa miasta Bad Oeynhausen i francuskiego Ville de Fismes oraz
30-lecie współpracy niemieckiego Bad Oeynhausen z miastem Inowrocław.
Wyjechaliśmy do Niemiec 13 czerwca 2019 r. W drodze do Nadrenii Północnej-Westfalii członkowie „Halki” oraz nasi znajomi, którzy wybrali się z nami na te uroczystości odwiedzili Poczdam, a w nim piękny park Sanssouci.
Do Bad Oeynhaussen oprócz Halki wybrała się również oficjalna delegacja Inowrocławia pod przewodnictwem Prezydenta Miasta Ryszarda Brejzy.
W piątek, 14 czerwca, chór „Halka” na zaproszenie burmistrza Achima Wilmsmeiera gościł w ratuszu miejskim. Daliśmy tam krótki koncert, a dyrygowała nami pani Natasza Kiełpińska, która zastąpiła naszego dyrygenta Waldemara. Po południu uczestniczyliśmy w próbach do kilku koncertów.
Ten piątek był dla nas, chórzystów, bardzo intensywnym dniem. Wieczorem, w Theater im Park uczestniczyliśmy w koncercie jubileuszowym z okazji 130-lecia działalności artystycznej chóru męskiego Quartettverein. Podczas koncertu „Halka” wystąpiła w dwóch blokach programowych tego wydarzenia. Wraz z Jubilatem zaśpiewaliśmy po niemiecku „Innsbruck ich mussdichlassen" oraz "Lebe - liebe- lache". Oprócz nas gościem niemieckiego chóru był tenor Francisco Almanza z Meksyku.
Na koniec gali połączone chóry zaśpiewały wspólnie "Inowrocławskie Solanki" Marka Czekały oraz "Odę do radości" Beethovena/Schillera. Połączonymi chórami zadyrygowała pani Natasza Kiełpińska.
Następnego dnia, w sobotę, przed Pałacem Cesarskim odbył się imponujący koncert, w którym wzięło udział ok. 200 śpiewaków i muzyków z Niemiec, Francji i Polski.
Nad oprawą chóralną czuwała Svetlana Hoffmann, a dyrygentem całego wydarzenia muzycznego był Anton Koch.
Niedziela była dniem, w którym wybraliśmy się do Minden. Zwiedziliśmy tam piękną katedrę i jak przystało na śpiewaków, nasz śpiew zabrzmiał w jej murach. A po południu wraz z członkami Quartettverein bawiliśmy się na imprezie integracyjnej. Były śpiewy solowe i wspólne, dobre jedzonko, a nawet tańce.
W drodze powrotnej „zaliczyliśmy” Berlin, gdzie zwiedziliśmy Bundestag, zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie pod Bramą Brandenburską i popływaliśmy stateczkiem po Sprewie.
Możemy więc stwierdzić, że podczas tego wyjazdu było świątecznie, radośnie i optymistycznie, a muzyka nie zna granic.
Beata Niańkowska